wtorek, 8 marca 2011

Jakiego wybrać Forda

Ford to obecnie czwarty co do wielkości producent samochodów na świecie (biorąc pod uwagę liczbę rocznie sprzedawanych aut). W Polsce Ford kojarzy się ciągle z niewielkimi, kompaktowymi samochodami (takimi jak Ford Focus, czy Ford Fiesta) oraz autami klasy sedan


Ford jest firmą amerykańska swoją główną bazę posiadającą w Dearborn, na przedmieściach Detroit. Nazwa Ford wzięła się od założyciela firmy Henry Forda, który zdecydował się zacząć produkcję w 1903 roku. Ford w swoim katalogu marek posiada – oprócz oczywiście modelów produkowanych przez siebie – między innymi Lincolna i Volvo, jest również udziałowcem w takich firmach jak Mazda, Aston Martin. Do niedawna Ford szczycił się również posiadaniem luksusowego Jaguara i terenowych Land Roverów, obie marki jednak sprzedano producentowi z Indii w marcu 2008.
Ford to obecnie czwarty co do wielkości producent samochodów na świecie (biorąc pod uwagę liczbę rocznie sprzedawanych aut). Od 2008 roku jest tuż za Volkswagenem pod względem popularności na rynku europejskim. W Polsce Ford kojarzy się ciągle z niewielkimi, kompaktowymi samochodami (takimi jak Ford Focus, czy Ford Fiesta) oraz autami klasy sedan (jak na przykład Ford Mondeo). Poza tym firma produkuje również ciągniki, ciężarówki i autobusy.
Pierwszym samochodem produkowanym przez zakłady Forda był Model A. W roku 1908 pojawił się jeden z najsłynniejszych Fordów w historii motoryzacji – Model T zwany również Tin Lizzy. W czasie wojny w zakładach Forda budowano dla wojska Fordy GPW, które były odpowiednikiem Jeepa Willysa. Do produkcji samochodów dla odbiorców cywilnych powrócono w 1947 roku. Powstawały wówczas zmodyfikowane modele przedwojenne. Pierwszym całkowicie powojennym modelem był Custom, który do sprzedaży trafił w 1950 roku. Czternaście lat później rozpoczęto wytwarzanie jednego z najbardziej kultowych samochodów sportowych – Forda Mustanga. Powstało kilka generacji tego auta, które produkowane jest również obecnie. Z czasem Fordy zaczęto produkować na innych kontynentach. Pierwsza fabryka w Europie powstała w 1911 roku w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Produkowano tu Model T oraz opracowane w Anglii Fordy:
Perfect,
Anglia (1940 r. – 1967 r.),
Popular (1953 r. – 1962 r.),
Cortina (1962 r. – 1982 r.),
Consul (1950 r. – 1975 r.).
Obecnie europejska filia Forda znajduje się w Niemczech. To tu opracowano znane modele:
Fiesta (1976 r.),
Escort (1975 r. – 2000 r., wcześniej od 1968 r. produkowany w Anglii),
Sierra (1982 r – 1993 r.).)
Scorpio (1985 r. – 1998 r.).
Aktualnie produkowane są Fordy: C-Max, Fiesta, Fusion, Galaxy, Ka, Kuga, Mondeo, Ranger, S-Max, Tourneo Connect i Transit Connent. Przykładowo, nowa, VII generacja popularnej Fiesty to model segmentu B oferowany w wersjach 3- i 5-drzwiowych, z dość przestronnym wnętrzem, które pomieści do 5 pasażerów. W środku prezentuje się znakomicie. Nie można przyczepić się do jakości użytych materiałów czy spasowania elementów. W wyposażeniu standardowym znajdziemy przednie i boczne poduszki powietrzne, airbag chroniący kolana kierowcy, system ABS, centralny zamek oraz elektrycznie sterowane szyby i lusterka. Bagażnik w zależności od ustawienia siedzeń ma pojemność od 295 do 979 l. Gama silnikowa jest bardzo szeroka. Do wyboru mamy 7 motorów o mocach od 60 do 120 KM.
Ford Fusion to świetnie zaprojektowany, przyjazny dla użytkowników samochód, który w dodatku jest dość tani w eksploatacji i mało awaryjny. Dokładnie spełnia współczesne wymagania – z zewnątrz wygląda na niewielkie, za to w środku jest bardzo przestronne. Łącząy cechy małego auta miejskiego kombi, crossovera i minivana. Konstrukcyjnie jest pokrewny z Fordem Fiesta.
Ford Ka, chociaż druga generacja modelu nie jest już tak oryginalna, jak pierwsza, to pojazd nadal budzi sympatię. Ka II został zaprojektowany według najnowszej linii stylistycznej "kinetic design" i jest produkowany razem z Fiatem 500 w fabryce w Tychach. W porównaniu z poprzednikiem oferta silnikowa Ka wzbogaciła się o jednostkę wysokoprężną 1.3 Duratorq TDCi/75 KM, wyposażoną w filtr cząstek stałych. Obok niej występuje benzynowy 1.2 Duratec/69 KM. Bez zmian pozostało główne przeznaczenie auta – miasto. Mimo miejskiego charakteru wnętrze Ka oferuje miejsce dla czwórki pasażerów i na bagaż.
Od czasu pierwszej wersji Forda Mondeo, jest to najważniejszy model Forda w Europie. Obecnie na rynku oferowana jest IV generacja tego pojazdu klasy średniej. Najnowsze Mondeo jest dla Forda krokiem naprzód pod każdym względem. Samochód odziedziczył wszystkie atuty poprzedniej generacji (dobre własności jezdne), zapewniając jednocześnie większy komfort jazdy. Do wyboru są dwie wersje nadwoziowe: hatchback oraz kombi. Model cechuje się bogatą ofertą silników. Do wyboru jest 9 jednostek: cztery wysokoprężne Duratorq TDCI (1.8, 2.0 i 2.2) i pięć benzynowych Duratec (1.6, 2.0, 2.3, 2.5 V6) o mocach od 100 do 220 KM.
Jeśli decydujemy się na zakup używanego Forda, bez obaw. Są to samochody długowieczne, o wytrzymałych jednostkach napędowych. Z częściami nie będziemy mieć żadnych problemów. Nieoryginalne zamienniki są niemal równie dobre jak oryginalne, przy o wiele niższej cenie. Istnieje również wiele dobrych serwisów, punktów naprawy specjalizujących się w tej marce. Kupno jednego z modeli Forda będzie z pewnością słuszną decyzją.

Artykuł pochodzi z serwisu: www.Artelis.pl
Autorem artykułu jest: design man

Używany nie znaczy gorszy

Parametry techniczne to podstawowa sprawa. Pojemność silnika, moc, przyśpieszenie czy zużycie paliwa w mieście i na trasie, to informacje, o które pytaj nawet, jeśli jesteś kobietą. Od tego zależy, czy samochód w przyszłości spełni Twoje oczekiwania eksploatacyjne.

Jazda próbna najczęściej kojarzy się salonowym cackiem oznaczonym takim właśnie napisem, który majestatycznie spaceruje po mieście. Przyszły nabywca ma wówczas możliwość sprawdzenia, w jaki sposób auto się prowadzi i jak czuje się za kółkiem. Z pewnością pomaga to w podjęciu decyzji o zakupie. Jednak nie tylko salonowe nówki poddawane są takim próbom. To wstępne rozpoznanie jest również niezbędne, kiedy kupujemy samochód używany. Musimy jednak wiedzieć, na co zwrócić uwagę.

Wypróbuj kilka samochodów używanych tej samej klasy, nawet jeśli wydaje Ci się, że klamka co do wyboru marki już zapadła. Dostrzeżesz różnice, wady oraz zalety poszczególnych aut, co sprawi, że wybór na pewno nie będzie przypadkowy.

To, co sprawdzisz najłatwiej i najszybciej, to komfort jazdy. Usiądź za sterem, dopasuj fotel to swoich potrzeb, rozejrzyj się wewnątrz i zastanów, czy pomieścisz wszystkich i wszystko. Ważną rzeczą, o której często się zapomina, jest pojemność bagażnika- prędzej czy później zorientujesz się, że wielkość jednak ma znaczenie.

Sprawdź wnętrze samochodu. To, co otacza kierowcę, ma mu maksymalnie służyć i być poręczne w każdej sytuacji. Lusterka, schowki, zapalniczka, mocowanie na telefon czy GPS- korzystanie z nich nie może odbywać się kosztem utraty koncentracji.

Postaraj się przetestować auto w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach. Sprawdź jak współpracuje motor, kiedy próbujesz go zaskoczyć. Hamuj, nagle przyśpieszaj- trochę adrenaliny nie zaszkodzi, ale uważaj na siebie i uprzedź pasażera (najczęściej sprzedawcę) o swoich zamiarach.

Artykuł pochodzi z serwisu: www.artelis.pl
Autorem jest: Marek Bała

Renault Espace F1 – dla rodziny?

Trudno jest wyobrazić sobie samochód mniej porywający niż Renault Espace z założenia służące jako rodzinny autobus. Pokłady ludzkiej wyobraźni są jednak niewyczerpane, tak więc temu Renault warto przyjrzeć się nieco dokładniej. Samochód zaprezentowany w 1995 roku stworzony został z okazji zbiegu dwóch wydarzeń – obchodów 10. rocznicy istnienia modelu Espace na rynku oraz obecności i sukcesów Renault w wyścigach F1. W ten sposób narodził się pomysł na zbudowanie samochodu F1 z nadwoziem modelu Espace. Do napędu posłużył silnik V10 o pojemności 3,5l i mocy 700 KM z jednomiejscowego bolidu Williams-Renault FW15C z 1993 roku. Inżynierowie Renault wykrzesali z tego silnika dodatkowe 100 KM, tak więc Espace dysponuje mocą 800 KM. Jednostka napędowa zamontowana została centralnie, a napęd przekazywany jest na koła tylne za pośrednictwem sekwencyjnej skrzyni biegów. Osiągi są powalające. Do pierwszych 100 km/h Espace przyspiesza w 2,8s, a 200 km/h osiąga już po zalediwe 6,9s. Prędkość maksymalna wynosi 312 km/h. Dzięki zastosowaniu karbonowo-ceramicznych hamulców Espace jest w stanie rozpędzić się od 0 do 270 km/h i następnie wyhamować do ponownego zatrzymania na odcinku mniejszym niż 600 m! Dużo zmian również w stylistyce nadwozia, które nie tylko zyskało odpowiednio dużo muskulatury, ale całe wykonane zostało z włókień węglowych, dzięki czemu samochód waży zaledwie 1300 kg. We wnętrzu znalazło się miejsce dla czterech foteli kubełkowych, tak więc rodzinny charakter został zachowany. Dziś samochód znajduje się w muzeum Renault.

Historia polskiego sportu samochodowego przed 1940r.

Historia polskiego sportu samochodowego do wybuchu II wojny.
Zapomniany pierwszy polski kierowca
Trudny okres początkowy.
Powstanie Automobilklubu Polski i organizowane imprezy automobilowe.

Dnia 10 lipca 1897roku o godzinie 8 rano z ulicy Senatorskiej w Warszawie wyruszył do Paryża polski automobilista - Stanisław Grodzki. Podróż odbywał samochodem Peugeot z 3,25 konnym silnikiem Daimlera. Wraz z nim jechali: redaktor pisma „Cyklista” – Zygmunt J. Naimski, oraz mechanik Emil Kraentler. Podzieloną na 11 etapów podróż ukończyli 26 lipca.

Stanisław Grodzki był pierwszym polskim kierowcą odnotowanym przez historię.

Jak wyglądał polski automobilizm przed wybuchem „Wielkiej Wojny” trudno powiedzieć, ale w roku 1908 powstaje Galicyjski Klub Automobilowy w Krakowie, a w 1909 -Towarzystwo Automobilistów Królestwa Polskiego. Była to pierwsza (choć pod rosyjskim protektoratem) polska organizacja zrzeszająca właścicieli i użytkowników pojazdów mechanicznych . Wiadomo, ze przed wybuchem wojny,  zorganizowano kilka udanych imprez samochodowych o charakterze turystyczno - sportowym.

Przed rozpoczęciem działań wojennych nastąpiły rekwizycje samochodów, tak, że po odzyskaniu niepodległości, prywatnych samochodów praktycznie nie było. Dopiero pod koniec 1919 roku zaczęto kupować pierwsze pojazdy. Na czele odradzającego się ruchu automobilowego stanął Karol hr. Raczyński. -jeden z pierwszych posiadaczy samochodu w Polsce

Wojna roku 1920 ponownie „ogołociła” kraj z samochodów. Odrodzenie automobilizmu nastąpiło dopiero wiosną 1921roku.

Mimo braku pojazdów Towarzystwo działało. Z chwilą odzyskania niepodległości generał Włodzimierz Ostoja-Zagórski organizuje Komisję Sportową Automobilklubu Polski. Organizacja ta zostaje przyjęta w 1920 roku do AIACR – Międzynarodowego Związku Samochodowych Klubów Uznanych, z siedzibą w Paryżu.

Prezesem nowopowstałego Automobilklubu Polski został wybrany Karol hr. Raczyński.

Automobilklub lat dwudziestych był organizacją bardzo elitarną. Niewielu stać było na kupno samochodu, a uczestnictwo w imprezach klubowych wymagało opłacenia bardzo wysokiego „wpisowego”. Jednak członków przybywało – z 50 osób w chwili powstania, do około 500 w początku lat trzydziestych.

Pierwszą imprezę automobilową zorganizowano już latem 1921r. Był to rajd na trasie Warszawa – Białowieża – Warszawa. Do zawodów stanęło 6 samochodów. Rajd wygrał inż. Tadeusz Heyne prowadzący amerykańskiego Dodge’a.

W roku 1922 zorganizowano rajd na trasie: Warszawa – Morskie Oko – Warszawa Wystartowało 9 samochodów. Pierwsze i drugie miejsce zajęli kierowcy z Austrii: Lorenz i Siercke na samochodach Steyer. Ponadto Albert Lorenz wygrał próbę prędkości na dystansie 1 km, osiągając prędkość 101 km/h.

Należy zauważyć, że imprezy ówczesne odbywały się na drogach nie zamkniętych dla ruchu, wąskich i ... „automobilista polski jeździ bowiem przeważnie po wybojach, po straszliwych kocich łbach, a nierzadko przez piasek lub po grubym podkładzie błota czy śniegu”- pisano już w latach dwudziestych.

Rajdy automobilowe organizowano co roku. W roku 1923 zmieniono regulamin zawodów dopasowując się do międzynarodowych standardów. Wprowadzono podział na klasy, w zależności od pojemności silnika. Za najmniejsze auta uznano te, o pojemności do 2000 ccm, za największe – powyżej 5000ccm., ustalono też minimalną prędkość dla poszczególnych klas.

W roku 1925 startują w rajdzie auta polskiej konstrukcji- Ralf-Stetysz i CWS Doskonale dają sobie radę na trudnej trasie.

Oprócz rajdów organizowane są wyścigi. Pierwszy odbył się w Strudze koło Warszawy w 1922 roku. zwyciężył Henryk Liefeld - na samochodzie Hispano-Suizia

W następnych latach wyścigi organizowano pod Poznaniem, Bydgoszczą i we Lwowie. Wyścig Lwowski stał się imprezą znaną w Europie, o stopniu trudności zbliżonym do wyścigu ulicznego w Monte Carlo.

W roku1927 zorganizowano po raz pierwszy Wyścig Tatrzański. Rozgrywany był na trasie między Łysą Polaną a Morskim Okiem. Wystartowało 22 zawodników. Zwyciężył Jan Ripper na Bugatti, drugi był Liefeld na Austro-Daimlerze, trzeci Szwajcar Veterle na Bugatti. Średnia prędkość J. Rippera wynisła –78 km/h. W następnym sezonie Wyścig Tatrzański stał się imprezą międzynarodową, a w roku 1930 został zaliczony do rozgrywek o Mistrzostwo Górskie Europy. Patronat nad imprezą objął prezydent Ignacy Mościcki.

W styczniu 1929r. w prestiżowym Rajdzie Monte Carlo brało udział polskie auto Raf-Stetysz kierowane przez Stanisława hr. Ostroroga- Gorzeńskiego. Samochód zdobył pierwszą nagrodę w konkursie komfortu i wytrzymałości

Zorganizowany w czerwcu 1929 r. VIII Rajd AP przekroczył granice państwa. Trasa wiodła przez terytoria Czech i Niemiec. Startowało 25 aut, w tym zagraniczni kierowcy.

Wielki kryzys gospodarczy skutecznie zahamował rozwój sportu samochodowego. W latach 1932 – 1935 wiele międzynarodowych imprez nie odbyło się.

Lokalne automobilkluby organizowały niewielkie imprezy, często o charakterze bardziej turystycznym niż sportowym Pewną atrakcję stanowiły tzw. gymkhany – automobilowe turnieje, gdzie za niewielką opłatą mógł startować każdy posiadacz samochodu. Były to jazdy zręcznościowe, pogonie za balonami, konkursy elegancji

Po zakończeniu kryzysu sport zaczął się odradzać. Prezesem Automobilklubu Polski został inż. Julian Piasecki – wiceminister komunikacji.

Rok 1937 przyniósł wiele zmian. Zmieniono regulaminy, zwracając większą uwagę na bezpieczeństwo. Rajdy stały się poligonem doświadczalnym, pojawiają się zespoły fabryczne, profesjonalnie przygotowujące samochody do startu. Na trasach rajdowych pojawiają się Polskie Fiaty

W maju 1939 Aleksander Mazurek wygrywa Rajd Północnej Afryki, a w sierpniu rajd Liege-Rzym-Liege, ale o tym sukcesie polska prasa nie zdążyła już donieść.


Artykuł pochodzi z: http://www.artelis.pl/
Autorem jest: kuszaba

Kilka słów o przeszłości.

Cztery koła przenikające przez siebie to nieodłączny symbol marki Audi. Ten charakterystyczny znak rozpoznawczy symbolizuje połączenie czterech spółek, które tworzą główny trzon firmy.    

  Sama nazwa Audi wywodzi się od nazwiska pierwszego z udziałowców. Pan August Horch miał wcześniej inne przedsiębiorstwo, ale w związku z różnymi kłopotami min. finansowymi, a co za tym idzie innymi problemami z zarządem spółki, Horch opuścił szeregi firmy. Założył nowe przedsiębiorstwo. Jednak, kiedy odchodził z poprzedniego musiał zostawić w nim swoje nazwisko. Poprzednia firma w nazwie maiła nazwisko „Horch” co wykluczyło wykorzystanie nazwiska przy zakładaniu nowego przedsiębiorstwa. Stąd pomysł na przetłumaczenie nazwiska na język łaciński. Horch po łacinie to AUDI, co oznacza - nasłuchiwać. Te wydarzenia z początku minionego wieku dowodzą tylko jak silny i prężnie rozwijający się był przemysł samochodowy. W 23 lata później nastąpiło połączenie 4 niezależnych producentów samochodów, którzy wspólnie stworzyli Auto Union.
            Marka Audi ma na swoim koncie takie komercyjne sukcesy, jak na przykład umieszczenie kierownicy z lewej strony. To był prawdziwy przełom w motoryzacji. Do tej pory kierowca samochodu siedział po prawej stronie, czyli do roku 1921. Miało to nierozerwalny związek z poprzednim środkiem transportu, czyli pojazdem konnym, w którym z prawej strony siedział woźnica, gdyż tam umieszczony był hamulec.
            Na kartach historii spółki odcisnęły się również rządy sowieckiej administracji wojskowej, która w ramach odszkodowania wojennego postanawia w 1945 roku zająć niemieckie fabryki Auto Union i zdemontować je. Skutkiem takiego postępowania cały majątek firmy został skonfiskowany, oczywiście bez żadnego odszkodowania. Oznaczało to koniec działalności i w związku z tym w dniu 17 sierpnia 1948 r spółka została wykreślona z rejestru handlowego.
            Firma podnosi się i odnosi sukces w 1963 roku, kiedy do salonów trafia dwuosobowy pojazd z otwartą kabiną. Jednak olbrzymim sukcesem był rok 1980, kiedy to Audi prezentuje sportowy samochód Coupe z napędem na cztery koła. Do dziś firma odnosi liczne sukcesy w branży samochodowej, jak również w sportach motorowych.

Artykuł pochodzi z: http://www.artelis.pl/
Autorem jest: Ata

Nissan Leaf samochodem roku 2011

Nissan Leaf jest jednym z najlepszych pojazdów elektrycznych. Z uwagi na technologię oraz stylistyczny wygląd tego auta zostało ono wyróżnione do nagrody Europejskiego Samochodu Roku 2011.

Pierwszy raz tak prestiżową nagrodę zdobyło auto napędzane w 100% silnikiem elektrycznym. Tym bardziej jest to wielkie wyróżnienie dla tego modelu. Konkurencja była również dość duża, a to dlatego, iż wybierano spośród wielu konkurencyjnych marek, takich jak: Citroen, Ford, czy też Volvo.

Wyposażenia

Jak na auto elektryczne posiada on również wysoki asortyment wyposażenia w postaci klimatyzacji powietrza, nawigacji satelitarnej, kamer parkowania oraz innych udogodnień wpływających na jego innowacyjność.

W Europie będzie on dostępny w pięciu kolorach: niebieskim, srebrnym, białym, czerwonym i czarnym. Pierwsze dwa kolory będą metaliczne, a następna para to kolory z zastosowaniem masy perłowej. Czarny będzie w postaci jednolitej.

Silnik

Leaf jest napędzany silnikiem elektrycznym znajdującym się w przedniej części samochodu. Moc tego silnika pozwala na jazdę z maksymalną prędkością wynoszącą 90km/h. Jest on zasilany bateriami, które zostały w pełni wykonane przez markę Nissan. Generują one moc ponad 90kW. Natomiast jego zasięg mieści się z granicach do około 160km.

_____________________________________

Portal Finansowy mBrokers.pl jest nowym serwisem przedstawiającym rzetelne informacje z dziedziny finansów, rynku kapitałowego, prawa, firmy, motoryzacja oraz innych interesujących zagadnień. Powstaliśmy dla naszych użytkowników, którzy są dla nas najważniejsI.

Artykuł pochodzi z: http://www.artelis.pl/
autorem jest: Paweł Kaczmarek

Czy warto kupować używane części?

W dzisiejszych czasach, gdy mało kogo stać na kupno nowego samochodu a później serwisowanie go w autoryzowanych serwisach, duża cześć społeczeństwa decyduje się na zakup samochodu z rynku wtórnego. Samochody te są w różnym wieku oraz kondycji technicznej i prędzej czy później każdy z nich ulegnie jakiejś usterce.
I nie jest tu mowa o wymianie części/płynów eksploatacyjnych takich jak klocki hamulcowe, zestaw rozrządu czy olej, chodzi o jakąś poważną awarię silnika, skrzyni biegów czy zawieszenia... Często bywa, tak że koszt zakupu oryginalnej części zamiennej są strasznie duże sięgające nieraz kilka tysięcy złotych. W ekstremalnych wypadkach, jak np. krytyczna awaria silnika. koszt zakupu nowych części przewyższa wartość rynkową samochodu. Co począć, gdy koszty naprawy oraz zakupu części zamiennych są horrendalnie wysokie?

W takich wypadkach pozostają dwie opcje: szukanie części wśród tańszych zamienników innych producentów lub zakup używanych części.

Pierwsza opcja wydaję się być rozsądniejsza, ale bliżej ją analizując dochodzimy do wniosku że: cenny zamienników owszem są tańsze od części w autoryzowanych serwisach, ale nadal są wysokie. Jeśli już zdecydujemy się na zakup takowych części pozostaje pytanie o ich jakość wykonani i o trwałość. Odpowiedzi na te pytania można poszukać na tematycznych forach internetowych gdzie specjaliści oraz mechanicy wymieniają się opiniami co do części danych firm. Po takiej lekturze, jednak wracamy do punktu wyjścia bo okazuję się, że części tańszych producentów są beznadziejnej jakości, a części warte polecenia okazują się być w cenie oryginałów.

Rozważmy zatem opcję części używanej. Najważniejsze sprawy to gdzie je kupić oraz jak ocenić ich stan? Jeśli chodzi o możliwość zakupu tu problemu nie ma można szukać na giełdach samochodowych, aukcjach internetowych oraz w firmach specjalizujących się w rozbiórkach samochodów powypadkowych. Jeśli nie jesteśmy biegli w tematyce oraz raczej należy odpuścić sobie samemu kupowanie części używanych na giełdach, a już w szczególności przez internet. Na giełdach części takie często są niewiadomego pochodzenia a ich stan wątpliwy, jeśli chodzi o zakup na odległość np. przez internet od nieznanej osoby tym bardziej należy sobie odpuści gdyż nie ma fizycznej możliwości ocenienia stanu kupowanego przedmiotu. Najtrafniejszym rozwiązaniem wydaje się być zakup w firmie specjalizującej się rozbiórką powypadkowych samochodów, pracują tam fachowcy obeznani w temacie którzy potrafią ocenić czy dana część nadaje się do dalszego użytku czy też nie. Ponadto firmy te udzielają gwarancji rozruchowej na kupowane u nich części... Co zrobić gdy w okolicy nie takiego miejsca? Okazuję się, że i na to znajdzie się sposób, cześć firm jak np. Auto-części Ricambi z Przyszowic otworzyła sklep internetowy w którym możemy przeglądać na bieżąco. Kupując w zarejestrowanej firmie, mamy pewność, że dana część jest sprawna (dostajemy na nią gwarancje rozruchową), oraz mamy pewność, że pochodzi ona z legalnego źródła.

Zatem gdy staniemy wobec poważnej awarii naszego samochodu polecam rozważenie zakupu części używanej, gdyż można zaoszczędzić sporą sumę, a zakupione części często pochodzące z pierwszego montażu posłużą nam przez długie lata. Należy podkreślić, iż nie była to mowa o częściach eksploatacyjnych takich jak klocki, tarcze, gdyż te trzeba oczywiście kupować nowe i najlepiej sprawdzonych porducentów.

Artykuł pochodzi z: http://www.artelis.pl/
Autorem jest: Orzech O